Trenuj z sercem- Karin Leibbrandt

Trenuj z sercem- Karin Leibbrandt

Książka rozkłada teorię szkolenia koni na czynniki pierwsze. Jeśli jesteś doświadczonym jeźdźcem na, pewno udzieli Ci odpowiedzi na nurtujące Cię wciąż pytania. Jeśli początkującym – masz szczęście, że jest z Tobą na początku Twojej przygody z końmi.

Słowo wstępne - Manolo Mendez

Moim zdaniem jest to lektura obowiązkowa dla każdego jeźdźca, a zwłaszcza dla osób startujących w dyscyplinie ujeżdżenia, gdzie uzyskanie przepuszczalności, wyprostowania i równowagi konia jest podstawowym wymogiem szkoleniowym, ponieważ bez tego nie da się uzyskać wyższego poziomu zebrania ani samoniesienia.

Książka Karin pokazuje, że jest ona nie tylko doświadczonym lekarzem weterynarii zajmującym się końmi sportowymi, ale też trenerem głęboko rozumiejącym szkolenie koni według poprawnych zasad.

Karin ma nie tylko wiedzę na temat anatomii koni, narządów wewnętrznych i biomechaniki, ale potrafi też jasno wytłumaczyć, w jaki sposób konie się poruszają. Jej proste i precyzyjne wskazówki w połączeniu ze starannie dobranymi fotografiami przedstawiającymi prawidłowe i nieprawidłowe ustawienie, postawę, równowagę i sposób poruszania się koni sprawiają, że łatwiej jest zrozumieć cztery płaszczyzny ruchu (pionowa, pozioma, wygięcie boczne i przekątna), a także - co ważniejsze - nauczyć się, jak je rozpoznawać.

Karin wie, że aby koń mógł się dobrze zaprezentować, a przy tym zachował zdrowie, jeździec musi rozumieć jego ograniczenia. Koń powinien być prawidłowo ustawiony, a jeździec musi umieć prowadzić konia po określonych liniach, pod odpowiednim kątem, aby koński kręgosłup, cały szkielet, stawy, układ nerwowy, mięśnie, powięź i co także ważne -jego umysł nie były przeciążane. Jeździec powinien wiedzieć, jak ułatwiać koniowi wykonanie poleceń i mu nie przeszkadzać. Musi rozumieć to, co nazywam geometrią w szkoleniu.

Książka Karin udziela odpowiedzi na główne pytania i zagłębia się w szczegóły: jak identyfikować przyczyny problemów, a także jak je rozwiązywać, aby szkolenie przebiegało bez uszczerbku na zdrowiu konia. Pomimo że jest to pozycja bardzo techniczna, wyjaśnienia i poruszane w niej zagadnienia mają na uwadze dobro-stan fizyczny i psychiczny konia, który zarówno dla Karin, jak i dla mnie jest zawsze najważniejszy.

Okiem i sercem polskiego trenera - Urszula Śliwa

Cieszę się, że dzięki pracy nad książką mogłam bliżej poznać Karin i jej metody pracy z końmi. Jestem pełna podziwu dla trudu, który włożyła w usystematyzowanie swoich obserwacji i przełożenie ich na język prostych, czytelnych sygnałów, którymi powinniśmy porozumiewać się z końmi.

Dzięki kierowaniu się jej podejściem możemy zbudować z koniem relację pełną harmonii i obopólnej chęci do współpracy. Moim zdaniem nie ma nic piękniejszego niż jazda na zwierzęciu, które dobrze czuje się we własnej skórze pod jeźdźcem i przyjmuje jego prowadzenie w sposób niewymuszony, instynktowny i ufny. Na to trzeba sobie zapracować, trenując konie z sercem. W dzisiejszym jeździectwie, pełnym presji wyniku i roszczeniowego podejścia do koni, metoda Karin jest nieodzowną pomocą, by właściwie pracować z końmi, zachowując je w zdrowiu fizycznym i psychicznym. Mam nadzieję, że książka, choć niełatwa, stanie się obowiązkową pozycją dla osób, które lubią swoje konie i chcą je trenować w sposób odpowiedzialny i przyjazny.

Metoda Karin dała mi odpowiedź na pytanie, jak z punktu widzenia biomechaniki osiągnąć niewymuszony kontakt, a dzięki temu nie zabić w koniu, szczególnie na wyższych etapach wyszkolenia, gdzie jest wymagana stabilna łączność, chęci do rozmowy z ręką jeźdźca. To trudna sztuka, by prezentować konie na dobrym kontakcie, ale nie w sposób, jaki pokazuje nam dzisiejszy świat sportu jeździeckiego. Dzięki metodom pracy Karin wierzę, że da się to zrobić i że TAKIE jeździectwo nie będzie zarezerwowane tylko dla grupy osób, które po prostu mają to szczęście, że los obdarzył je wyczuciem jeździeckim. Jej metoda bardzo ułatwi mi nauczanie ludzi tej trudnej sztuki, jaką jest czucie konia i własnego wpływu na jego ruch, chęci, zdrowie.

Wszystkim jeźdźcom, którym leży na sercu dobro koni, życzę powodzenia w pracy na każdym poziomie!